Jestem ostatnim z ludzi, który cieszył by się z cudzego nieszczęścia. Zupełnie też nie pociesza mnie, ani nie poprawia nastroju to, że ktokolwiek ma gorzej ode mnie. Nie zamierzam, więc na tym przekonaniu budować swojego zadowolenia czy poprawiać sobie nastroju. Nie mniej jednak myślę, że czasem warto rozglądnąć się dookoła, spojrzeć na ludzi, którzy nas otaczają na zmagania i problemy innych, a potem spojrzeć na siebie i docenić to co mamy!

Jak codziennie rano w ten poniedziałek włączyłam komputer i zaczęłam przeglądać fejsbuka. Zalała mnie fala poniedziałkowego hejtu.. „Jakie to straszne, że muszę dziś wstawać!”, „O nie! Znowu to okropne biuro.”, czy może nieco zabawniej „Szefie ja nie śpię ja tylko tule się do biureczka, bo od dwóch tygodni go nie widziałem.” (dobra, macie mnie to mnie akurat rozbawiło!).

Najgorzej, że większość moich znajomych to młodzi, zdolni, wykształceni ludzie! A jednak karmią siebie i innych takim właśnie, mało mądrymi przekonaniami. Oto moja odpowiedź na falę poniedziałkowego hejtu i zniechęcenia! Warto się zatrzymać i przemyśleć!

1. FAKT, ŻE DZISIAJ SIĘ OBUDZIŁEŚ, JUŻ JEST CUDEM!

Dokładnie tak! Wiem, że do młodych ludzi, taki argument może nie przemawiać i być mocno odległy. Niestety nie dla wszystkich jest tak odległy. Codziennie ludzie młodsi od nas nie budzą się kolejnego ranka! Spróbuj pogadać, z chorym na nowotwór rówieśnikiem, młodą matką, która nie wie czy dożyje 3 urodzin swojego dziecka, albo rodzicami 23 latka który wczoraj zginął w wypadku samochodowym. Wiem, że zaczęłam „z grubej rury”, ale szczerze to, że żyjesz i jesteś bardziej zdrowy niż chory to już ogromny powód do radości!

2. JEŚLI MASZ PRACĘ, LUB WŁAŚNIE SIĘ UCZYSZ TO WIĘCEJ NIŻ POŁOWA LUDZI NA ŚWIECIE ZAZDROŚCI CI TEGO.

Rozumiem, że obecne stanowisko, czy firma, w której jesteś nie do końca Ci odpowiada (ja też nie jestem totalnie zadowolona ze swojej sytuacji!). Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki tej właśnie pracy, mam pełną lodówkę, zapłacone rachunki, a do pracy jeżdżę własnym – sama zarobiłam! sama zapłaciłam! – samochodem bądź rowerem (zależnie od pogody i nastroju 😀 ). Nikt mnie też do biurka nie przykleił to moja decyzja co zrobię, z moją pracą i moim życiem. Chcesz zmian! Super to zamiast narzekać na poniedziałek, napisz dobre CV rozglądnij się po ofertach na portalach z pracą, albo zapisz się na kurs doszkalający, w temacie który Cię interesuje!

Możesz się uczyć? To cudowne, wiesz jaki procent społeczeństwa, nie ma dostępu do szkół?! Sama chętnie wróciłabym do beztroskich licealnych lub studenckich czasów. System, nie jest idealny, ale wykorzystaj ten czas na maksa! Wyciskaj z niego! Rozwijaj się.. warto! Nawet nie wiesz co, kiedyś w przyszłości może Ci się przydać.

3. TWOJE DZIECKO NIE DAŁO CI SIĘ WYSPAĆ – WIELU LUDZI MARZY O TAKIM POWODZIE DO ZERWANIA SIĘ RANO Z ŁÓŻKA

Na prawdę?! Na prawdę myślisz, że ten maluch, w Twoim, życiu to więcej problem, niż błogosławieństwo. Obydwoje wiemy, że to nieprawda. Że w życiu nie zamienilibyście tego Waszej małej kopii na przespane noce, ciało z przed ciąży czy czas na kosmetyczkę. Pamiętasz jak dwa tygodnie temu rozmawiałaś ze swoją przyjaciółką singielką, która tak bardzo chciałaby już założyć rodzinę, a żałuje bo nie ma z kim? Albo jak kilka tygodni wcześniej inna przyjaciół powiedziała Ci, że już od pół roku starają się od malucha i nadal nic, jak boi się, że może jednak wcale nie będzie tak łatwo i może czekają ją lata leczenia. Masz w swoim życiu kogoś, kto już zawsze będzie z Tobą i zawsze będzie Cię kochał. Pewnie, że bywasz zmęczona.. i musisz znaleźć sposób na dobry odpoczynek! Ale masz w życiu totalny skarb! Zamiast narzekać – doceń!

Często kiedy myślę o życiu właśnie w taki sposób przypomina mi się ten tekst:

Jeśli masz jedzenie w lodówce, ubrania na sobie, dach nad głową i miejsce do spania to jesteś bogatszy niż 75% świata….

Gepostet von Wiedza bezużyteczna am Montag, 15. Dezember 2014

Jesteśmy szczęściarzami, a tak bardzo tego nie dostrzegamy i nie doceniamy!

Oczywiście nie mówię, że nie można mieć gorszego dnia, szczególnie, kiedy Twój budzik dzwoni codziennie już o 5:30! I wcale, nie mówię, że czasem nie bywa naprawdę ciężko! Ale czy narzekanie i negatywna postawa naprawdę pomaga Tobie czy komukolwiek z bliskich, współpracowników czy znajomych? Walczmy z naszym polskim narzekaniem! Poszukaj sposobu w jaki możesz odpocząć, pogadaj z kimś kto może Ci pomóc, a może komu to Ty możesz pomóc. Doceń życie!

Z pozdrowieniami, ze szpitalnego łóżka, w którym goszczę już od tygodnia!

Podziel się tym wpisem

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.